Thursday, November 13, 2003

Neve Campbell w roli Lulu

[ An article in Polish about Neve Campbell's desire to play Louise Brooks. ]

Neve Campbell w roli Lulu

Neve Campbell ("Krzyk", "Krzyk 2", "Krzyk 3") przygotowuje się do roli w filmie opowiadającym o życiu Louise Brooks, legendarnej gwiazdy kina niemego. Obraz pod tytułem "Lulu" przedstawi okres sławy aktorki, a potem zaskakujące porzucenie przez nią kariery ekranowej. Campbell sama nabyła prawa do scenariusza projektu, a obecnie poszukuje producentów i reżysera.



Louise Brooks urodziła się w 1906 roku w stanie Kansas. Karierę rozpoczynała jako tancerka rewiowa, pojawiała się także na Broadway'u.

Na ekranie zadebiutowała w 1925 roku. Po występie w kilkunastu filmach hollywoodzkich (m.in. "Amerykańskiej Wenus" i "Dziewczynie w każdym porcie") przeniosła się do Europy, gdzie dwoma dziełami (i niezwykle charakterystyczną fryzurą) zapewniła sobie ważne miejsce w historii kina.

Tytułami tymi były zrealizowane w 1929 roku "Puszka Pandory" i "Dusze bez steru" niemieckiego reżysera Georga Wilhelma Pabsta. Louise Brooks stała się jednym z klasyczych wampów ekranowych.

Po powrocie do USA niepokorna i niezależna aktorka zagrała w jeszcze kilku obrazach i... w 1938 roku definitywnie rozstała z kinem. Zarabiała na życie jako tancerka, poświęcała się malarstwu i lekturze, a z czasem została cenioną pisarką. Wśród jej licznych książek znalazła się również autobiografia.

Louise Brooks zmarła na zawał serca w Nowym Jorku w 1985 roku.

Neve Campbell chciała przenieść historię gwiazdy na ekran już od wielu lat. Teraz, gdy kupiła scenariusz "Lulu", który napisali Peter Nickowitz i Bill Oliver, znalazla się bardzo blisko realizacji tego celu.

Kanadyjska aktorka wystąpiła niedawno w opartym na własnym pomyśle filmie "The Company" Roberta Altmana (była także producentką tego projektu) i komedii "Churchill: The Hollywood Years" z Christianem Slaterem.

Wśród kolejnych planów Campbell są m.in. thriller "Blind Horizon" z Valem Kilmerem oraz dramat "When Will I Be Loved" Jamesa Tobacka.

No comments:

Powered By Blogger